• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum październik 2005


< 1 2 3 4 >

Ucieczka

Mam taki metlik w glowie, ze juz wygaduje bzdury. SWoim zachowaniem moge zranic kogos a tego niechce. Potrzebuje odpoczynku. Ostatnimi czasy tak mam wszystkiego dosyc, ze cialem jestem na ziemi a dusza w niebie :-(.....

Doszlam do wniosku, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie ucieczka. Uciekne od wszystkiego i wszystkich ...........................

27 października 2005   Komentarze (4)

o boze moje biedne serduszko :-(

Kurcze caly czas mysle o Przemku nie wiem dlaczego ale niepotrafie o nim zapomniec mimo tylu zadanych ran przez niego. Dzisiaj przegladalam sobie moje rozmowy z nim na gg ja pitole wszystkie byly wielka wkłótnia. I co ja mam zrobic zeby zapomniec ?? Buu tak bardzo bym chciala juz sie uwalnic od tych wszystkich wspomnien z nim zwiazanych ale nie potrafie..............

Dzis byl u mnie Bartus ( moja nowa ofiara :P ). Ogladalismy filma, przegladalismy obrazki, gadalismy sobie i sie przytulalismy. Mam nadzieje, ze przy nim zapomne o Przemku i cos do niego poczuje bo jak nie to bedzie ciezko i dostane opitol od Adama bo to on mi latwil z Bartkiem ten tegesa. W sobote z Bartkiem jade na imprezke hmm bedzie fajnie bede miala nowe ciuszki kupione i wogóle mam nadzieje, ze bedzie dobshe, najgorsze jest to ze tam ma byc Przemek, a ja jak go zobacze przytulajacego sie do jakiejs innej panny to sie rozbecze i nie bede wiedziala co powiedziec Bartkowi czemu placze ehss jakie to wszystko poplatane jest. Boze uratuj mnie od tego wszystkiego plose.........

26 października 2005   Komentarze (2)

........

Od wczoraj nie jestem z Przemkiem. CZemu?? Ja juz psychicznie przy nim nie wyrabialam. Probowal mnie odciac od znajomych, caly czas mnie ranil. Po co mi taki chlopak. A na poczatku jak zaczynalismy chodzic zapowiadalo sie objecujaco i kazdy mi to mowil. Ale niestety sie rozwalilo. I wszyscy ktorzy uwazali, ze to tylko bylo z mojej strony zauroczenie to sie mylili bo ja na serio cos poczulam, gdyby on wiecej czasu mi poswiecil a ja bym inaczej sie zachowala to nadal bylibysmy razem. Ale i tak ładna wczoraj faza wyszla. Przypadkowo znalazlam sie w dominie, gdzie pozniej przyszedl taki jeden koles, ktory mi sie od dawna podobal, ale ja kochalam Przemka. No i on zaczal sie do mnie przytulac i wogole. A ja jak zauwazylam ze Przemek zlewa na no i na dodatek powiedzial mojemu przyjacielowi, ze ma mnie brac to stwierdzilam ze juz nie jestesmy razem. No to jak wolna bylam to chyba tez moglam sie popssytulac. Postawil mi nawet blowalka hehe. Pozniej odprowadzilam go kawalek bo szedl do kosciolka, ale objecal mi ze wroci do mnie :P. Jak wrocil to poszli mnie z Adamem odprowadzic pod sama klatke, nawet dal mi buziaka na pozegnanie :D A dzis do mnie ma przyjsc tylko nie wiem o ktorej heh na waksy zachcialo mu sie chodzic :P. OKi ja mykam wieczorkiem dodam nastepna notke :))

26 października 2005   Komentarze (2)

;-(

25 października 2005   Komentarze (2)

...

moje zycie to taka ukladanka z puzzli, ale jednej czesci zabraklo tej z napisem szczescie ;-(.........

Nikt nie wie jak to bardzo boli gdy ci jedna osoba na ktorej cholernie zalezy powie, zebys sie do niej nie przywiazywala, ze cie nie kocha to tylko takie przelotne zauroczenie. Nie moja wina, ze ja nie szukam kogos na tydzien, misiac czy pol roku ja szukam kogos na dluzej nawet na zawsze. Zawsze tak jest kiedy cos do kogos poczuje ten ktos sie odwaraca plecami. Stracilam juz nadzieje, ze ktos kiedys mnie pokocha szczerym uczuciem. Chyba takiej osoby nie ma na tym swiecie. Zmienie sie, ale czy to cos da, ze bede calymi dniami siedziec samotnie w domu, nie bede sie widywac z przyjaciolmi, zamkne sie w sobie?? Zrobie tak, ale czy on to zauwazy skoro i tak mu niezalezy :-(......

Nieogarniam juz niczego......................

Przepraszam za wszystko teraz juz wiem ze powinnam skonczyc z tymi wyglupami i zachowywaniem sie jak dziecko. Powinnam dorosnac, ale czy to cos da skoro to ma nie trwac wiecznie tylko sie skonczyc ??

23 października 2005   Komentarze (4)
< 1 2 3 4 >
Wena-marcia | Blogi