Od ostatniej noty troszke sie zmieniło. Hmmm nareszcie pogodzona z Ksssysiem. bardzo sie z tego ciesze ale zarazem hmm nie wiem jak to powiedziec brak slow....jak sie godzilismy to cos mi powiedzial w co uwiezyc jakos nie potrafie. Sorii misiu, ale ja na serio nic nikomu nie mowilam, nie potrafie wyjasnic tego skad ten ktos cos tam moze wiedziec. Zreszta ja nawet nie wiem o co cho ale łokej....Dobra ostatnio swierdzilam ze nie chce sie juz klocic i powracac do tego tematu hmm definitywny koniec :P ..... Tak bardzo za nim tesknilam jak bylismy pokloceni, hmm moze tego nieokazywalam pzrez ostatnie dni, ale na serio tragicznie tesknilam :( ale juz jest łokej i mam nadzieje, ze tak zostanie juz do konca zycia :P.....teraz z innej beczki .... chora jestem :( w czwartek i piatek nie bylam w szkole. Strasznie zle sie czuje buuu. Musze wyzdrowiec do wtorku bo moj koffaniutki kolega przyjezdza z woja :P na przepustke. Fak faktem widzialam go zaledwie dwa razy, ale fajny jest jako kolega rzecz jasna :P..... A tak na marginesie ostatnio w kinie bylam. Otoz poznalam kolesia ktory ma 20 lat.no i on mnie zaprosil. Poszlismy na ,,Wszystko zostaje w rodzinie" niby miala to byc komedia hmm Jaś Fasola gral glowna role, ale szczerze mowiac nie za bardzo mi sie podobal......Tez ostatnio bylam z kumplem z klasy Grzanusiem na kabarecie hehe Mozart. hahahaha ubawilam sie nie zle. Ptasia grypa leci Dobra lete do lozeczka bo glowka zaczela bolec. Cmoki dla mojego i tylko mojego skarba :* ( ty juz wiesz o kogo chodzi ;) )