Kocham menówwwwww hyhyhy :DDD
W jednym dniu chumorek mi się poprawił i jak na razie nie zanosi się na to żeby się pogorszyl :DD. Wczoraj byłam na niby 18. Zaczęło się od tego ze siedziałam sobie w barze z Adriankiem. Niechciało nam się do szkoły isc to tam przy browaru sobie siedzieliśmy no i był z nami jeszcze Lukasz ;). Spotkaliśmy tam cala ekipe z Mechanika (moja buda). No i Kssysiu zaprosil mnie na piątek na impreze z okazji ze niedługo koczy 18 latek :D miałam isc do szkoly ale miałam maly problem z nia wiec wieczorkiem napisałam do kupla esa żeby wpadl po mnie o 10 i pojdziem do baru. Poszliśmy tam, oczywiście wszyscy najebani już byli hehhe. Jeszcze do szkoły pozniej poszli ale Oki. Solenizanta trzeba było nosic do domu hyhyhyh. Ja tam dwa browarki wypilam i luzik. Ale oczywiście się na tym nie skończyło. Spotkałam moja pacze wypilam z nimi a pozniej się umówiłam z Bartusiem :DD. ( mój nowy obiekt zaintresowan :P) )no i sobie jeszcze z nim na browarna skoczyłam ale lipa była bo jeszcze pare osob do nas się przyczepilo i nie mogłam być z nim sam na sam wrrr. Ale było spoko. Niektórzy się nawet podpili ale Oki. Poszliśmy sobie o 22 na wesole ale zamknięte było :/ Adrianek oczywiście musial poszalec na zamkniętym buhahaaa jazda była :P Do domku to chyba na 23 wróciłam :DD A dzisiaj miałam się cały dzionek uczyc jasne Przemek musiał mnie wyciągnąć na dwora. Oczywiście już cala paczka pod moim blokiem się zebrala i powędrowaliśmy do parku hyhy tez jazdy były. Ale ja praktycznie caly czas siedziałam sobie z Bartkiem i słuchaliśmy muzy :P Później pół Tarnowskiego i Rejtana się zeszło i było hujowo Adrianek z Peja mnie odwieźli na chate. Poszłam sobie jeszcze na wesołe no i do domciu a zaraz mykam z piesiem spotkać się z Adriankiem :DDD
PS Pewno nic nie kapujecie z tego co napisałam ale Oki to się wytnie. Ważne ze mam chumor zajebisty :DD