.............
Ajjj sorka ze tak długo nie pisałam ale hmm zajeta jestem :P Poznałam ostatnio dużo nowych osób z tego z jedna krece hehe jestem już blisko dokręcenia :P. Otóż poznałam pewnego pana który ma na imie Bartek. Mieszka w Holandii i wlasnie to jest taka bariera ze za bardzo nie możemy być razem, ale po dzisiejszej nocy hehe wiem ze będzie dobrze :) ojj nie miejcie zbereźnych mysli nic nie robiliśmy takiego. Wieczorkiem cała ekipa wypiliśmy sobie bo wódke musiałam kupic mojemu słonkowi a pozniej zostaliśmy sami i gadaliśmy cala noc no i kolo 4 robilismy jedzonko bo zgłodnieliśmy tzn Bartus robil hehhe ;P.Objecałam mu ze będę zyla w celibacie specjalnie dla niego nie spojrze się na innego i dotrzymam obietnicy bo bardzo mocniutenko mi zalezy na nim i on o tym wie. Jak boga kocham to będzie pierwszy facet na którym do tego stopnia mi zalezy ze na innego się nie spojrze ojj hehe. Dzisiaj powiedział mi ze tez mu zalezy zobaczymy. Niestety po mojej 18-stce która odbedzie się w sobote wyjezdza do wojska chlip chlip będę mocniutenko tesknic za nim. Az się w nocy jak byłam u niego poryczałam bo nie wiem jak wytrzymam taka rozlake ale musze będę wiedziec ze wroci tylko to będzie mnie na duchu podtrzymywac.......KCB. Nigdy Cie nie zostawie :* Dziekuje za rozmowe :*