• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum 23 lutego 2006


buu

Komp mi sie popsul hehe tylko gadulec dziala wiec jak narazie nowych not nie bedzie :(. A co u mnie? Hmm sa zle dni i dobre. Jak to zawsze bywalo w moim zyciorysie. W szkole? Moze byc chociaz mogloby byc lepiej. W sprawach sercowych? hehe tu to juz wogole kompletne zamotanie. Nie mam na co narzekac nie placze calymi dniami jak to zawsze bywalo jak mialam mena. Nareszcie jakas odmiana. Nareszcie moge powiedziec ze jestem prawie szczesliwa. Czego mi do szczescia brakuje? Dobra ominmy to pytanie hehe. Nie no tak na serio to moze ta nie pewnosc nastepnego dnia ............. Wiecie o co chodzi ?? ;)

23 lutego 2006   Komentarze (1)
Wena-marcia | Blogi