• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum 01 listopada 2005


© © ©

w sobote byla impreza na leszczynku. Umuwilam sie z moimi misiami o 18. Na leszczynek doszlismy na 19. Impreza zaczynala sie o 20. Gdy sie dowiedzialam, ze ma przyjsc tez Przemek to polecielm do kumpla i zaczelam pic. Byloby okej gdyby nie to ze wczesniej bralam antybiotyki :/. Wypilam 5 browcow i wodke. o 20 latalam doslownie. Pamietam tylko ze usiadlam na lawce powiedzialam jedno zdanie iz zaczelam zygac. Pozniej nie wiem jak ale znalazlam sie w kibelku a pozniej z bratem poza terenem remizy gdzie byla impreza. Pamietam jeszcze ze Przemek przybiegl z Adamem i Przemek mnie wzial, ja sie do niego przytulilam i .............. zemdlalam bo pozniej juz mam luke w pamieci. Wiem ze kolo 23 przestalam zygac i zaczelam sie dalej bawic. Pamietam jeszcze ze Przemek do mnie podchodzil ale nie pamietam co mi mowil mam zamazane wspomnienia z tej imprezy. Jak juz wytrzezwialam to lezalam na Leszku :/. a nad ranem spalam z Filipem pod kocem. Okej nie wnikam co ja wogole tam wyprawialam.............. wiem ze cala impre plakalam za Przemkiem i doszlam do wniosku ze juz wiecej nie chce z nim nigdzie na imprezach sie spotykac bo niechce patrzec jak obmacuje jakies panienki :/. Po zatym juz mu napisalam na gg ze to koniec naszej znajomosci :-( ja tak niechce ale chyba tak bedzie lepiej. Ja najchetniej bym o niego nadal walczyla, starala sie, ale to chyba nie ma sensu bo on mnie skreslil juz na zawsze...........................

Wczoraj jak sie wkurzylam na wszystkich to masakra. Wieczorkiem przyszla do mnie Marzena z Jabolem, Stołkiem, Marcinem i Trzonkiem  no i sie wkurzylam na nich bo glosno byli wrr a to juz bylo po 21 a ja mam popitolonych sasiadow wrr......na dodatek powiedzialam Marzenie co o jej zachowaniu mysle yy chyba przesadzilam ale okej............

Dzisiaj z Marzena zrobilysmy pakt krwi. Pocielysmy se lapy, napisalysmy teksciora i polaczylysmy swoja krew i stepelki nia na kartce zrobilysmy a wygladalo to tak ( to jest wersja do druku bez krwi :P )

Oswiadczamy, ze :

 

© Zawsze bedziemy razem i nawet jesli cos sie stanie dalej tak bedzie

© Jezeli przychodzimy razem to zawsze razem wychodzimy

© Pochowaja nas kolo siebie

© Nie odwalamy numerów

© Zachowujemy sie jak na nasz wiek a nie jak dzieci

© Nie pijemy, pijemy tylko okazyjnie

© Nie palimy

© Pomagamy sobie nawzajem

© Wszystkich przyjaciól cenimy tak samo

© Nie mamy przed soba tajemnic

 

 

..............................................         ..............................................

Marzena                 Marta

objecalysmy sobie ze sie zmieniamy i ja wieze ze to zrobimy dla siebie. Znamy sie juz ponad 12 lat.............

Chcialabym zeby wszystko wrocilo do normy. Znow chcialabym byc z Przemkiem ehssss. Nadzieja matka glupich a ja jestem jej dzieckiem........

01 listopada 2005   Komentarze (8)
Wena-marcia | Blogi