• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum maj 2005, strona 1


< 1 2 >

On tylko sie mna bawil

Bylam tylko zabawka. Bawil sie moimi uczuciami :(((. Po co ja wiezylam w to wszystko :( Tak mi mowil ze cos czuje do mnie, przytulal, calowal i co w huja to wszysto poszlo!!!!!!!!!!! A ja glupia wiezylam Znow sie tne :(( ja niechce ale nie potrafie inaczej :( Zyletka to moja przyjaciolka :( Macie racje jestem głupia, jestem debilka i doluzcie sobie reszte ide sie pociąc to jedyne co teraz mi zostało

05 maja 2005   Komentarze (4)

Ja niechce takiego końca

Głupie to życie  Jeszcze pare dni temu skakałam z radości bo widziałam się z Arturem. A teraz ehsssssss najchętniej zapadłabym w głęboki sen i już nigdy bym się nie obudziła . W sobote wmawiał mi ze cos czuje do mnie, a to wszystko kłamstwa. Dowiedziałam się ze zarywa do mojej przyjaciółki. Kiedys to do mnie pisal esy puszczal strzałki. To już koniec. Teraz znalazł sobie nowa koleżankę. Czemu zycie się tak na mnie msci. Co ja takiego zrobiłam  Nie mam jakos ochoty się z nim widziec. Niby w srode mamy się spotkac bo mam interesa do niego tzn miałam już nie mam jak się dowiedziałam do kogo zarywa . Nie spotkam się z nim nawet takiego zamiaru nie mam, albo..............nie nie warto isc i się spytac w twarz czy to prawda z przyjaciółką.....................Kiedyś pamiętam jakby to było dzisiaj. Jego kumpel dał mi dobra rade, żebym nigdy mu niewiezyla bo to bajkopisarz. Sama niewiem komu mam wiezyc a komu nie. Jak na razie to wychodzi na to, ze caly swiat jest przeciwko mnie..................... i to prawda

03 maja 2005   Komentarze (5)

czy to coś złego?

Czy pocałowanie chłopaka, którego sie bardzo kocha ( i on chyba tez kocha ), ale sie nie jest z nim to grzech? To cos złego?

Dobra ale nie o tym miała być dzisiejsza notka ;)) Ale Plose was odpowiedzcie mi zalezy mi na waszej opini :))

Wczoraj był zaczepisty dzień jaki i zresztą w piątek też. na dworku cieplutko. W piatek jak zwykle z paczką w dwunastce a wczoraj odziwo spotkałam sie z kumplem ( jak on to stwierdził przyjacielem ) No fakt faktem nasza znajomość mozna nazwać przyjaźnią. Bardzo go lubie i szanuje. I mam nadzieje, że tej znajomości nikt ani nic nie zepsuje :)). A no właśnie odbiegłam troszke od tematu tzn no od notki hehhe. No i se siedziałam u niego i se tak gadaliśmy troszke powspominaliśmy dawne czasy fajnie było. Lezeliśmy sobie na łóżeczku i oglądaliśmy filma jasne hyhy filma cały filmy przegadalismy a no i madra Marta komentowała go :P. Nie powiem wam jaki to był film bo nawet niewiem :P No a później spotkałam sie z paczką. Posiedzielismy troszke w parku ta yhy troszke dwie godziny siedzieliśmy bo Adrianek poszedł po dziewczyny i jak to Łukasz skomentował siedzi na drzewie i zdejmuje kota a nie, poszedł po dziwczyny :p. Później garneliśmy sie na Królewską. Spotkałam tam kumpla hyhy ładnie sobie popił z kumplami :DD. Później poszliśmy na alejki tzn ja z Monią tam nie dotarłysmy bo dostałam od Krzysie esa i poszłam na szkołe. Ale długa tam nie byłam bo jak juz wczesniej wspomniałam z deczka pijany był i on chodzi na AA to chyba powinno pomagac a nie buahhah on jeszcze wiecej pije :DD. Chyba z pół godzinki mnie namawiał zeby z nim piła dzisiaj lub w poniedziałek ale ja juz nie pije i koniec. Jak juz to może mi Cole postawic.No i w sumie tak sie mój dzionek skończył później jeszcze o 21 kumple przyszli po mnie przeszliśmy sie po mieście i mnie odprowadzili. DZisiaj tez pewnie przyjda bo jakies zespoły u nas grają. Ale nie mam ochoty dzisiaj sie ruszac z domciu bo chora jestem :(. No cóż musze do srody wyzdrowieć. Trzeba poprawić ocenki bo za tydzień wystawienie ehsss damy rade ;)) POzdroooooooooooo for all

01 maja 2005   Komentarze (5)
< 1 2 >
Wena-marcia | Blogi