• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum 22 kwietnia 2005


:(((((((((((((

Hehhe nie nio mam zajebista klase. Na historii obklejali się taśmą klejaca i sypali się cukrem cora do herbatki :DD ( faza ? ). Na Polaku tzn mieliśmy zastępstwo, ale facetka sobie poszła do innej klasy to Bartek wziął najpierw zapałki później zapalniczke i dezodorant buhahaha i zaczął wszystko podpalać :P. Kumplowi spalił prawie spalił bluze no i troszke przyjarał sciane nie no jakie beki były. Ale szczerze mówiąc troszke się bałam bo on ujest do wszystkiego zdolny i jeszcze mógłby kogos spalic :/. Na Niemcu tez az tak źle nie było. Było wręcz zajebiście jak sorka jakiś tekst rzuciła to wszyscy lali ze smiechu :DD. Ogółem spoko , ale na wysie się wkurzyłam na Marte. To taka kujona :/. Jak ona potrzebuje pomocy to wszyscy muszą jej pomóc ale jak ktoś ja o pomoc prosi to się odwraca i mówi ze jej się nie chce wrrrr jak ja nie lubie takich osób :[……………………………….

Ehss a dzisiaj raczej dzionek już nie był taki zaczepisty =( No może do południa później spotkałam pana A i mi się humorej zjebał =(. On nie pojmuje tego że ja tęsknie. Cały czas mi wmawia że ja foh jestem. Ja się na niego nieobraziłam, ale to na kilometra widać ze przez jego kumpli już nie mamy za dużo wspólnego praktycznie wogóle =(. Już mu kiedys powiedziałam, że lubiłam starego Artura a tego nowego nie lubie. Mam nadzieje, że moja przyjaciółka mi pomoze znieśc ten ból w srodku =(……………………..

Własnie wróciłam z Under. Było nawet fajnie, dużo znajomych (także i tych dzisiaj poznanych :P ). Nawet widziałam mojego byłego wow. Chyba nie był zadowolony że mnie widzi hehe no cóż niedziwie mu się. Jestem teraz wykończona. Ale zarazem bardzo smutna. Niewiem czy kiedykolwiek znów będę tą dawna Martą. Uśmiechnietą, kożystająca z zycia =(……………….

 

22 kwietnia 2005   Komentarze (3)
Wena-marcia | Blogi