• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2009
  • Marzec 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004

Archiwum 26 lutego 2005


śmierć

 

Tabletki.........alkohol........sznurek.......żyletki.
Wczoraj próbowałam skonczyc z tym wszystkim :(. Wszyscy sie odemnie odwrócili, pozostała tylko mała garstka ludzi, którym ufam. Nie opisze tutaj jak próbowałam sie zabić bo................nie pamietam. Musiałam spaść z krzesła na którym stałam i wieszałam linke. Jak sie obudziłam lezałam koło regału. Musiałam nieźle pitolnąc w niego bo strasznie mnie głowa bolała. Nic nie pamietam kompletnie. Dosłownie luka w życiorysie. Od wczoraj nie moge chodzić tzn. kuleje na jedna noge która bardzo mnie boli. To nie pierwszy raz kiedy próbuje ze soba skończyć. Moje życie nie jest usłane różami. A tak bym chciała........

26 lutego 2005   Komentarze (5)
Wena-marcia | Blogi