Bojka!!!!!!!!!!!
Kurna mam poważne kłopoty. A zaczęło sie od polaka. Siedziałam sobie z moim wrogiem (renatą) I tak jakoś ona zaczęła gadać z moim drugim wrogiem (kaską), i na dodatek o mnie. To ja specjalnie zaczęłam zagadywać pauline (kolezanka z klasy). I wymsknelo mi sie, ze chce wywalic kasce. Renata szybko pobiegla do swoich przyjacioleczek i wszystko im powiedziala. Jedna z nich wstala i podeszla do mnie. Powiedziala tak: ,,Tylko cos stanie sie Kaśce lub Renacie to zlapie cie, wypierdole i wyladujesz w szpitalu. Hmm moze zabardzo to ja sie nie boje......kurna tu chodzi o dume. Nie chce dostac w twarz. I nie tylko mi grozila, takze mojej wspulniczce, Paulinie. Po niej widzialam, ze sie przestraszyla. Kurwancka Renata jest tera gora. Buuu. Chcialabym wywalic Kasce za to co mi zrobila, ale tak tropszeczke boje sie o siebie. Zajefajnie tera beda mi codziennie grozic. Basta jak ja tego nienawidze. I co ja mam tera zrobi?? Przecie za mna nikt nie stanie. No moze z pare osob. Ale ja niechce nikogo narazac z moich znajomych :((((((( Jeny jeszcze 7 tygodni musze wytrzymac i nie ma mnie juz w tej zasranej klasie. Ehssssss.......................