• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Tu zagladam
    • about-me
    • bierdonka
    • iluzja
    • karotka
    • malusia-zabcia
    • Paula
    • sabcia
    • wercia88

Zminiłam szablon

 

 

Zmieniłam szablon jak już zdązyliście zauważyc. Może troszke opisuje co sie we mnie w srodku dzieje choć nie do końca. Ja sie czuje sto razy gorzej :(((((((((. Z dnia nadziej jest coraz gorzej. Coraz poważniej myśle nad samobójstwem. Może i jest to tchórzostwo, ale ja inaczej nie potrafie. Czuje sie taka zagubiona.........samotna. Nikt nie potrafi mi pomóc. Dziś przegladałam stronki o samobójstwach. Dużo tam prawdy pisza. Np. że samobójcy wołaja o pomoc, ale nikt ich nie słyszy. Ja chyba też wołam o pomoc. Moze nie wołam ale wrzeszcze, aby ktoś mi pomógł. Ktoś mnie pogodził z Arczim.......Tak bardzo mi na nim zalezy. Moze dla was to co robie to co pisze jest głupie, bo nierozumiecie.Jestem bardzo wrażliwą osobą. Łatwo mnie zranic. Chciałabym pogadac z Arczim i go przeprosić za to co zrobiłam. Ale jak?? On nie chce ze mną gadac :(((((. Napisałam do niego list, w czesci przedstawie wam go. Chce mu dac go ale jak już bede sie zabijac lub już sie zabije..............

"..............Kiedyś ty powiedziałeś przepraszam, teraz ja mówie to słowo. Tak, chce cie przeprosić. Nie chciałam cie zranić. Nie chciałam sie z ciebie śmiać..................Traktowałam cie jak kumpla prawie, że przyjaciela. Wszystko robiłam aby zblizyć sie do ciebie. Bardzo dobrze czułam sie w twoim towarzystwie............Wiesz ze nie chce sie z tobą kłócić. Chce tylko zgody..........Moze i jestem głupia piszac do ciebie ten list, ale tylko tak mogłam w pewien sposób z toba pogadać. Choć chwilke......Wiec sam widzisz jak mi na tobie bardzo zależy...........ten ostatni raz chciałabym z toba pogadać, smiac sie z tobą, ale nie moge. Już jest za późno. To koniec historyjki o Marcie. To koniec Marty ............."

To tylko fragmenty. List jest o wiele dłuższy. Moze i jestem głupia latając za chłopakiem. Ale ja już taka jestem i nikt mnie nie zmieni mówiąc ,,źle robisz zrób inaczej"..........................

19 września 2004   Komentarze (7)
Iluzja....
21 września 2004 o 15:24
Słonko prosze Cie..zastanow sie nad tym co robisz..zastanow sie czy to jest jedyne i sluszne rozwiazanie..przeciesz dopschw wierz ze nie..a co z marzeniami?? z Twoimi planami..przeciez nie mozesz z tego zrezygnowac..chcesz odebrac sobie zycie..nieee..nie pozwole ci na to..przemysl sobie wszystko dokladnie..odejdziesz zostawisz nas..Arcziego..a moze on tez w duchu pragnie zgody..pragie znow z Toba rozmawiac smiac sie..nawet nie wiesz jak wielka strata bylo by dla niego znikniecie Ciebie..Kotku zastanow sie ..prosze i nie podejmuj pochopnych decyzji
pAuLa^^
20 września 2004 o 18:20
Nie rob tego!!! Ja jush chcialam popelnic samobojstwo dwa razy!!! Raz na obozie i raz w domu... przez chlopaka... to nic, ze on mieszkal 160 km ode mnie, to nic... : Nie chodzilo mi wtedy o km, ale o uczucie ile tego bylo warte!!! Balam sie bolu, jaki bedzie, gdy to zrobie... i najlatwiejszym dla mnie rozwiazaniem bylo wziecie tabletek!!! Tak poprostu... cale szczescie, ze bylo ich bardzoooo malo!!! I poskutkowalo tylko tym, ze mialam lepszy humor!!! Dzis to wiem, ze byla jedna wielka glupota i jedno wielkie mlodziencze, nieprzemyslane gowno!!! Dzis to wiem, ze gdybym to zrobila na serio... zadalabym wielki bol rodzicom, kolezankom, kolegom... rodzinie! Wiem, ze rodzice wkurwiaja czesto! Ze nie da sie z nimi wytrzymac, ale oni sa tylko naszymi rodzicami! Chca sprowadzic nas na dobra droge, pomagadac w dazeniu do celu! Aby byc kims w zyciu! I nie powinnismy miec im tego za zle! Ale niestety... my mamy! To, ze Ci sie nie uklada w zyciu, to nie koniec swiata!!! :/ Mi tesh sie nie ukladalo... dzis jest na szczes
jA.maRzYcieLka..!!
19 września 2004 o 22:39
ejjjjjj...!! NIE NIE NIE..!!! nie wolno Tobie tego zrobic..!! jestes mloda... przed toba cale zycie.... skad wiesz co ciebei czeka... nie mozesz zmarnowac zycia przez jedna klotnie.... badz silna...... i nie dopuszczaj do siebie mysli samobojczych..... nie wolno tobie...!!! zycie jest jakie jest..... raz jest dopshe a raz zle.... wiesz ja tez duzo cierpi przez chlopaka jednego.... tez sie kiedys z nim poklocilam... spoliczkowalam go... ale rpzepraszalam... na poczatku nie chcial ze mna gadac... ale potem mu przeszlo.... jemu tez przejdzie.... nie lam sie Martus...:* moja przyjaciolka jest teraz szczesliwie zakochana.... ja nie.... ale ona mi powtarza ze jest teraz badzo happy i ze ja tez bede ze musze byc cierpliwa bo na taka milosc i takie szczescie jak ona teraz ma warto czekac nawet bardzo dlugo.... powtarza mi to caly czas... i ja w to wierze... i czekam bo wime ze sie doczekam..... i ty tez sie doczekasz.... musisz znosic dzielnie przeciwnosci losu.... bo on plata nam figle..... ale zobaczysz ze bedzie h
malusia-zabcia
19 września 2004 o 20:41
Wiem ze jest ciezko...wiem ze jest Ci trudno...Ale czy warto? Czy warto zmarnowac najpieksznieszy dar na swiecie- zycie? Wysli ten list...wrzuc go do skrzynki ale nie zabijaj siebie...Niech wie co myslisz...Ale prosze Cie nie odchodz...Zostan...masz nas...masz te wszystkie osoby wchodzace na tego bloga...wiem ze to marne pocieszenie ale wiedz ze zawsze jest ktos ktio o Tobie cieplo mysli...Ktos kto dostrzega Twoja wrazliwosc...Ktos kto lubi czytac o Tobie, Twoim zyciu...Ktos kto poznal Ciebie z drugiej strony-tej szczerej... Zastanow sie zanim podejmniesz pochopna decyzje, bo w zyciu sa chwile dla ktorych warto zyc...Uwierz mi...Wytrzymaj!!I pamietaj ze zawsze masz nas...Buziaki i 3maj sie!
lifesucks
19 września 2004 o 20:40
Boże MARTA!!!! przestań.. co Ty gadasz. Wiesz nie uwarzam to za tchorzostwo.. samobójstwo to jest głupota, dlatego że się znim pokłociłaś odrazu sie chcesz zabić, boże.. jesteś jeszcze taka młoda.. i taka głupiutka.. To nie powod by podejmowac taki drastyczny krok! tak nie mozna.. wiesz jakie ludzi maja problemy, dajmy przyklad. Ojciec trojga dzieci, stacil wlasnie prace, matka chorana stwardnienie rozsiane - to jest choroba ktora powolutku prowadzi do smierci. ojciec nie wie co robic, nie ma jak wyzywic rodziny, a jednak stara sie.. przyjaciele sie od niego odwrocili bo zaczał pic.. a jednak dalej probuje... nie zostawi rodziny! Zobacz.. a u ciebie to jest tylko klotnia, jezeli wezmiemy niespelniona milosc powodem samobojstwa .. to np: dziewczyna ktora nie jest za bardzo urodziwa, wszyscy sie zniej smieją, nie miala nigdy chclopaka.. przez 18 lat nie calowala sie jeszcze, nigdy nie byla w obiciach innej osoby.. matka cizko pracuje, ojciec czesto zaglada do kieliszka, dziwczyna zniczym sobie n
kurtek
19 września 2004 o 19:21
Ostatnio spotkała mnie podobna sytuacja (nie wchodźmy w szczegóły) ale wiem, że są jeszcze inni ludzie na świecie, myślę, że w Twoim życiu też. Poza tym uważam, że człowiek jest silny i na prawdę dużo może wytrzymać, jeśli nawet wszystko się zawali, można zacząć od nowa. Zapraszam na mój blog: www.kurtek.blog.prv.pl Jastem fanką Cobaina i wiem, że on się nie zabił, a Ty też nie musisz.
Taai
19 września 2004 o 19:18
No co Ty robisz!? Daj spokój, nie warto zupełnie się tym przejmować. Owszem rozumiem, że zraniło Cię to, ale to nie jest powód zeby sobie odbierać życie. Ono jest tylko jedno i nie wolno z niego tak łatwo rezygnować. A po za tym (sorry) z tak błahego powodu. Jeszcze nie raz będziesz się z kimś kłóciła, miała z kimś jakiś konflikt... Ale tak będzie całe życie. Nikt nie obiecał, że będzie ono kolorowe. Musisz się na to odpornić i stawać co raz silniejsza. Zbierz siły! Wiem że potrafisz, a Ty w to uwierz. List możesz mu dać, na pewno do niego przemówi tylko wytnij ostatnie zdania... Bo ty będziesz żyła jeszcze długo i zapewne szczęśliwie! Pozdrawiam i nie rób nic głupiego.

Dodaj komentarz

Wena-marcia | Blogi