• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje życie

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Tu zagladam
    • about-me
    • bierdonka
    • iluzja
    • karotka
    • malusia-zabcia
    • Paula
    • sabcia
    • wercia88

Wszystko prysło

Od kad zaczełam chodzic z kumplem, ktorego tak naprawde uwazlam za przyjaciela zaczelo wszystko sie sypac. Cala paczka sie prawie, ze juz rozleciala. Ja z moja kumpla postanowilysmy ze wszystkimi z tej paczki porozmawiac na powaznie. Wszystko okaze sie we wtorek. Mamy juz poprostu dosyc patrzenia na to jak wszyscy sie kluca o byle co. Jak poznalam Arcziego byl spoko. Dalo sie z nim pogadac. Posmiac sie razem z nim a takze i wypic. A teraz?? Tak bardzo sie zmienil, ze juz nic nie mozna z nim zrobic. Zlewa na przyjaciol, zlewa na wszystko. Kloce sie z nim caly czas o blachostki. A ja tak nie chce :((. Kotek ehss tez sie zmienil. Tez mozna bylo sie z nim posmiac itd. No fakt teraz tez mozna, ale to nie jest to samo co bylo kiedys. On tez zaczal na swojego przyjaciela zlewac. A tak dlugo sie znaja. Po co to wszystko marnowac. Po co wszystko przekreslac od tak. Chce zeby ta paczka dalej byla. Chce zeby bylo tak jak w wakacje. Codziennie sie spotykalismy na krolewskiej ( glownej ulicy kutna ). Siedzielismy na lawce i sie wyglupialismy. Fakt faktem, ze w wakacje zaczelam cos czuc do Artura, ale to sie wytnie. Ale w kazdym razie bylo mi dobrze. Cieszylam sie jak mnie przytulil, czy pocieszyl jak mialam dola. On najwiecej o mnie wiedzial i wie. Chcialabym z nim chodzic ale wiem , ze jak na razie jest to nie mozliwe. Po zatym chce dalej sie z nim przyjaznic i nie chce znowu popelnic tego bledu chodzac z nim. Kiedy patrze na jego zdjecie przypominaja mi sie chwile kiedy naprawde bylam szczesliwa. Teraz jest przeciwnie. Jestem w powaznym dole z ktorego niepotrafie sie wydostac. Jeszcze moglabym duzo tu napisac bo mam co. W ostatnich tygodniach ja i Artur robilismy sobie na zlosc. On specjalnie przyprowadzil jakas panienke na sylwestra a ja specjalnie zaczelam chodzic z Krzyskiem, chociaz nic do niego nie czulam. Jednego czego teraz pragne to wszystko naprawic. Mam nadzieje, ze z Marzena mi sie uda. I ze wszystko bedzie jak dawniej............

02 stycznia 2005   Komentarze (14)
clou
19 stycznia 2005 o 09:17
oj Marcia! pora chyba odpocząć od tego wszystkiego. Daj se spokój z facetami - poukladaj wszystko do kupy i po tym wszystkim zastanow sie czego tak na prawde chcesz. Z facetami zawsze byly problemy, dlatego ja staram sie ich odsuwac maxymalnie na bok. nie oznacza to, ze Ty równiez musisz tak samo robić. Skąd że. po prostu pzremysl jeszce raz czego ty najbardzoej pragniesz.
Hooliganka
13 stycznia 2005 o 18:04
ułoży się wszystko !
Asiulek
12 stycznia 2005 o 09:59
:( to tak jak u mnie trzym sie dobrze bedzie :*
po_li
11 stycznia 2005 o 19:14
misia mam nadzieję że będzie dobrze
Loczu$
07 stycznia 2005 o 13:22
a z całego serduszka zycze ci tego żeby wszytsko sie poukładało... bo przyjaciele są bardzo bardzo ważni... noo dziubek 3 maj się ciepło:*:*
Loczu$
07 stycznia 2005 o 13:22
buziole dla ciebie:*:*:*:*:*
Loczu$
07 stycznia 2005 o 13:19
elo dziubek ale dawno mnie tu niebyło...:( przepraszam i już nadrabiam zaległości;);)
BieRdonka
06 stycznia 2005 o 16:17
i zonk, bo Ci powiem, ze w ubieglym roku tez mialam zajebista paczke,dopoki jedna kolezanka chodzila z jednym kolega...jak sie rozstali po pol roku, to od razu bylo po paczce :/
Iluzja....
05 stycznia 2005 o 19:08
bedzie dopsche..glowka do gory
po_li
03 stycznia 2005 o 16:00
miska ja tez mam nadzieje ze uda nam się naprawic wszystko że znowu będzie tak jak kiedyś że znowu będziemy \"szczęćliwi\" nie martw się wszystko bedzie dobrze:)
malusia-zabcia
02 stycznia 2005 o 22:05
3mam kciuki aby wszystko sie udalo:)Pozdrawiam:*
pAuLa^^
02 stycznia 2005 o 19:55
Trzymam kciuki! :) Zeby sie wszystko udalo i bylo jak dawniej! :***** A ta co mnie nazwala suka :P to kolezanka ciotki_doprej_rady :p
Dafne
02 stycznia 2005 o 18:48
Nowy Rok i wszystko mozna zmienic... trzeba sie starac....
hooliganka
02 stycznia 2005 o 18:41
;)

Dodaj komentarz

Wena-marcia | Blogi