W skrucie
No opisze wam w skrucie co robilam jak mnie nie było a wiec :
05/11/05
Od paru dni jakby wszyscy sie zmówili doslownie ...... dostaje milosne eski. Nawet ostatnio dostalam eska ze sie komus podobam..... yy okej.Wczoraj mialam szatnie w szkole. O boze fazy nie z tej ziemi odchodzily. Nawet sprobowalam jedzenia szkolengo ktore zrobili moi kumple. O boze myslalam ze sie pozygam fuj. Nalesniki z fasola blee. Jak wrocilam do domu to mialam wstret do nalesnikow :P. Pozatym sie wyglupialam z Łukaszkiem i mezem heh maz stwierdzil ze koscista jestem i ze idzie do kochanki zaraz ale okej :P. Nastepna szatnie mam 15 i 30 listopada znow beda fazy odchodzily :P......... W poniedzialek mam dwie klajby :/ boze nie moge szmat dostac bo bede udupiona i bedzie lipa :/ trzeba sie pouczyc troszke. Kto mnie widzi przy ksiazkach bo ja siebie nie :P Dobra dwie strony z gegry przeczytalam na szatni zeby sie podlizac dyrce :P............Kurde nie mam co dzisiaj robic :/ poklocilam sie z Marzena ( jestem fohmistrzem ) i bede musiala kogos wyciagnac bo sie zanudze. Na tarnola nie pojde bo niechce kogos spotkac :P pana X ktory stwierdzil ze mu sie podobam :P faza boze.......................heh a za jakis tydzien jade sobie na basen z pewnym menem :P hehe juz czuje jak ja pojade ale okej :P................. A tak w sumie kupilam sobie zaczepista kurteczke :P taka kruciutka czarna z korzuszkiem zaczepista jest i mam zamiar jeszcze kupic sobie buciki na obcasiku juz sobie upolowalam jedne ale matka niechce mi dac 110 zyla na nie trzeba cos wykombinowac :D....................W czwartek jade na wycieczke. Taa jak bede z niej cos pamietac to bedzie dobrze bo moja klasa cos szykuje ale ciii nikt o tym nie moze wiedziec :P....................
08/11/05
Wczorajszy dzionek nawet fajny byl gdby nie klajba z wosu :/. Na przerwach z Iwona caly czas sie smialysmy a pod koniec latalysmy po szkole i natykalysmy sie jakims trafem na Łukaszka :P........Dzisiaj ide na zawody w plywaniu :/ o boze jak mi sie niechce to tragissimo wrr. Mam nadzieje ze Sylwia nie przyjdzie to takto zawodów nie bedzie. Bo sorka stwierdziła ze 10 dziewuch ma plywac a jak nie bedzie chociaz jednej to nici z zawodow. Prosze SYlwia nie przychodz :P...........Za micha maja byc wystawione juz oceny, jeny nie zdarze sie poprawic. W sumie jak narazie jestem zagrozona tylko z gegry bo mam jedne szmate z pracy domowej, ale okej. ..........
10/11/05
faza faza i jeszcze raz faza. Przed wycieczka z dziwuchami sie zjaralam, pozniej plakalam ze smiechu, zlapalam zawieche i przez dwie godziny siedzialam i patrzylam sie w jedno miejsce a na koniec znow dostalam fazy i beczalam na filmie :P. Poznalam dwie panienki zaczepiste i jade z nimi na witonie na banderoze w sobote :DDD no i poznalam fajnego przystojniaczka fajniutki hmmm hehe, ale ja mam mojego Mariuszka jutro do mnie na nocke przychodzi mhm co to bedzie sie dzialo :P..............
12/11/05
Wczoraj była u mnie niby ta impreza. :/ fajna mi impreza o 24 tylko ja z Paula zostałyśmy. Poza tym dowiedziałam się, ze mój były mnie obgaduje, okłamywał mnie cały czas, i ma już nowa panienkę szybko o mnie zapomniał, a jeszcze parę dni temu mówił ze nigdy nie zapomni fajnie :(. Jak się dowiedziałam to się poryczałam a kumpele stwierdziły ze to frajer i dostanie za mnie a ta panienka z która niby jest nie ma życia w szkole. Nie wiem czy to wogóle ma sens. Ja wogóle już nic nie wiem, chce mieć święty spokój. Rano jak wstałam to masakrycznie mnie głowa bolała a przecież wczoraj nic nie piłam. Odkąd nie jestem z Przemkiem nie pale i nie pije...............to chyba dobrze. I wogóle moje zachowanie się zmieniło..........
Mam problem związany ze szkoła :/ mam miecha żeby się nauczyć całej gegry z pierwszej klasy buu nie dam rady i co ja mam zrobić mi się tak nic nie chce jeszcze te problemy z Przemkiem mnie dobijają najchętniej bym zasnęła i już nigdy nie wstała :(..........
14/11/05
nie wiem co mi sie stalo, caly czas rycze, wszystko mnie wkurza.................mam juz dosc chce umrzec !!!! caly czas o tym mysle jakby to bylo gdybym sie powiesila..........chyba owiele lepiej by bylo niz teraz..........pare osob by sobie poplakalo przez dwa dni a pozniej by zapomnieli ze ktos taki jak ja istnial :(..........ostanio nawet nie mam ochoty sie z nikim widziec wole sobie posiedziec w domu,.............w szkole tez juz wszyscy zauwazyli ze cos nie tak ze mna bo siedze w jakims kacie sama zamknieta w sobie, jeszcze nie tak dawno bylam rozwrzeszczana Martusia a teraz ................ :(
Dodaj komentarz