Smutek und złosc
Długo sie zastanawiałam czy do niego podejsc czy nie, aż w koncu podeszłam. Spytalam sie co chciał ode mnie wtedy jak byl u mnie. Ehsss napierw odparl, ze nic (krecil poprostu), a pozniej, ze chciał tylko zebym zeszła. Tera mi smutnio. I wiem, że raczej z nim nie bede.
Niewiem czy mam sie smiac czy plakac, ale wiem że wczoraj miałam dostac od jednego pedala. Czyli od Bialoskorskiego ( ja mowie na niego bialoskorwysynski hahahaha). Basta jak ja go nie lubie to az sie nie miesci w glowie. Nie nawidze go za dwulicowosc, hamstwo i wogole go nienawidze. Jest dla mnie meska dziwka.
Wczoraj powinnam sie w sumie nie smutac, ale no coz. Hmmm dostałam w czoraj czworeczke z niemca, ale jakos nie potrafie sie z niej cieszyc. Ide powpisywac sie znajomym. Papatki
Dodaj komentarz