Boze gdzie jesteś??
Czemu nie wysłuchałes mojej modlitwy.............moich prosb??.............podobniesz wszystkich kochasz.......ale mnie chyba nie :((..........Prosiłam cie abys mial w opiece moja mame.............aby juz sie nie martwila.......aby wszystko bylo juz oki.........ale ty wszystko robisz na opak.........Czy ty wogole istniejesz??..............
Dzis nie bylam w szkole - zaspalam ://. Nie to nie moja wina......to nie wina budzika. Nie moglam spac przez cala noc. Z reszta moja mama tez. Oby dwie martwilysmy sie o ojca..............Cos ja tknelo o pierwszej w noc, aby spojrzec przez balkon czy nie idzie..............Nie szedl, tylko lezal w kaluzy krwi. caly brudny, pijany i poobijany. Poszla po niego w samej pizamie. Jakims cudem wprowadzila go na gore. Cala noc uzerala sie z nim. A ja, glupia ja, niewiedzialam jak jej pomoc. Co zrobic, by nie musiala na niego patrzec..................To nie pierwszy raz kiedy cos takiego sie stalo. pamietam, chociaz bylam bardzo mala, jak przyszedl pijany z dziurami w glowie, pamietam kazde jego pijanstwo.............Tyle wstydu ile ja sie najadłam ile moja mama sie najadła przed sasiadami..................Tydzien temu bylo podobnie. Przyszedl do mnie moj chlopak. Ojciec wszedl od razu za nim do domu. Caly poobijany, brudny, zajszczany i pijany :(((. Jeny jak ja sie za nigo wstydzilam. Limo po tamtym dniu nosi do dzisiaj, ktos musial go podrodze pobic, albo sie wywalil gdzies :///..............ile łez przez niego wylalam, ile lez wylala moja mama, tego nikt nie jest w stanie sobie wyobrazic. Niewiem jak mam jej pomoc. Nie moge sie doczekać, aż wreszcie wyniose sie stad i zabiore mame, daleko od niego...............
Teraz czego najbardziej pragne, potrzebuje?? hmmm przytulenia sie do mojego chlopaka, ale czuje jakby sie oddalał odemnie, jakbym go tracila powoli. Moze tak sie staje przezemnie??Moze przez moją glupote?? Sama już niewiem. Chciałabym, aby znalazła sie taka osoba, która poszłaby do niego i powiedziała mu jak bardzo go kocham, jak bardzo mi na nim zalezy. Ale takiej osoby chyba nie ma na tym świecie .................
Jak czytam tą notke to czuje sie jakby to był jakis koszmar. Chciałabym sie obudzic i powiedziec: Dobrze że mnie nie dotyczy ta historyjka. Ale tak niestety nie jest. To część mojego życia. Życia którego mam już dosyć. Ten blog jest jedynym miejscem gdzie moge sie wypłakac i o wszystkim powiedzieć tzn napisać...........
Dodaj komentarz